Anglik ratował 15-letniego Polaka przed atakiem gangu. Został skatowany [ZDJĘCIE]

2017-03-31 11:54

To już prawdziwa patologia! W Stroud (około 50 km od Oksfordu) doszło do kolejnego rasistowskiego ataku na Polaka na Wyspach. Tym razem, w jego obronie stanął 33-letni sklepikarz, który zauważył jak członkowie gangu wyzywają 15-latka. Po zwróceniu uwagi, mężczyzna sam został pobity przez gangsterów. W poważnym stanie został przetransportowany do szpitala - opisuje Polska The Times.

Do ataku na 15-latka z Polski doszło w miejscowości Stroud. Chłopak szedł ulicą razem ze swoją dziewczyną, blisko jednej z restauracji. W pewnej chwili podbiegło do niego ośmiu członków gangu, którzy zaczęli go zaczepiać rasistowskimi okrzykami. W obronie nastolatka stanął jeden ze sklepikarzy, który celowo zwrócił uwagę napastników na siebie. Ci, uzbrojeni w łomy i kije bejsbolowe, dotkliwie pobili mężczyznę, a potem potrącili go samochodem. Skatowany sklepikarz z bardzo poważnymi obrażeniami trafił do szpitala. Na szczęście jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo. Lekarze założyli mu szwy na głowie oraz zoperowano nadgarstek.

Policja ściga teraz członków gangu - wiadomo, że przesłuchani zostali świadkowie, funkcjonariusze zabezpieczyli również nagranie z monitoringu.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki