W zeszłym roku do Niemiec przybyło ponad milion uchodźców, obecnie granicę przekracza ok 1000 imigrantów dziennie. Kanclerz zaapelowała w sobotę o cierpliwość, wobec prowadzonej przez nią polityki migracyjnej.
- Wiem, że luzie się niecierpliwią i chcą szybkich rozwiązań, ale szybkie rozwiązania często okazują się błędne - dodała Angela Merkel na wiecu zwolenników partii CDU w Magdeburgu.
Zblieżające się wybory
Kanclerz poruszyłą temat uchodźców, jako kluczowy w związku ze zbliżającymi się wyborami. Jest świadoma, że rozpoczynająca się kampania wyborcza będzie wymagająca. Popularność Pani Kanclerz zaczęła spadać, po otwarciu granicy dla uchodźców. Kryzys migracyjny doprowadził do wzrostu popularności partii Alternatywa dla Niemiec (obecnie partię popiera 15% obywateli).
Przypomniała także o prawdziwych, ekonomicznych pobudkach opuszczania granicy przez imigrantów. Zaznaczyła jednak, że osoby które nie wymagają ochrony przed prześladowaniami, bedązmuszone opuścić Niemcy.
Kwotowy podział uchodźców
Szefowa rządu niemieckiego stara się przekokać władze UE do kwotowego podziału uchodźców, między kraje członkowskie. Unia musi działać razem, aby rozwiązać kryzys migracyjny. Kanclerz próbuje przokonać Turcję (która przyjęła już 2,6 mln imigrantów), do współpracy w zapobiegnaniu fali uchodźców.