Do tragicznego wypadku doszło w miejscowości Gonaives, położonym około 150 km na północ od stolicy Haiti. Podczas trwającej tam parady i występów muzyków wjechał rozpędzony autobus. Pojazd najpierw uderzył w 2 pieszych. Nastepnie kierowca próbował uciekać i wjechał w stojących przy drodze muzyków. Śmierć poniosło 38 osób. Świadkowie wypadku wpadli w szał i próbowali spalić autobus wraz z pasażerami w środku. - Zazwyczaj, kiedy kierowcy biorą udział w takim wypadku, nie chcą się później zatrzymać, z uwagi na strach przed odwetem - powiedział Joseph Faustin, szef obrony cywilnej regionu Artibonite. Z nieoficjalnych informacji wynika, ze kierowca uciekł. Na razie nie są znane przyczyny tragedii.
Zobacz: Gorąco na linii Holandia-Turcja. Wybuchnie III wojna światowa?!