- Balon był pełen ludzi i wydaje się na tym etapie, że nikt nie przeżył katastrofy. Śledczy ustalają liczbę i tożsamość ofiar - powiedział szeryf hrabstwa, Daniel Law. Wiadomo, że balon z 16 osobami wzbił się do góry i wtedy doszło do pożaru. Zaraz potem runął na ziemię w miejscowości Lockhart, w Teksasie. Na razie nie wiadomo, jakie były przyczyny tej tragedii.
No Survivors After Hot Air Balloon Catches Fire and Crashes in #Lockhart Texas https://t.co/Q3O98WLX8i pic.twitter.com/F1nI04dhUI
— KTEM (@ktemnews) 30 lipca 2016