Cały świat pożegnał Helmuta Kohla

VNG

2017-07-03 4:00

Świat pożegnał Helmuta Kohla (+87 l.), byłego kanclerza federalnego Niemiec, który zmarł 16 czerwca w swoim domu w Ludwigshafen w Nadrenii. Ostatnia droga polityka była niezwykle długa. Najpierw w Strasburgu pożegnali go przedstawiciele najwyższych władz Niemiec oraz były prezydent USA Bill Clinton, premier Węgier Viktor Orban oraz prezydent Andrzej Duda.

Najnowsze z działu

Ale jak to?!

Sześciodniowy tydzień pracy?! Ta firma ucina pracownikom jeden dzień z weekendu. Szok!

Koszmar!

Ostatni atak zimy, nie żyje 10-latek. Zginął straszną śmiercią!

Jest nagranie

Wstrząsające sceny w teatrze. Na widownię nagle wybiegło 30 wilków! Wielka panika

General SVR wciąż nadaje

Sobowtór Putina spędził tydzień w szpitalu?! Są nowe informacje

To straszne!

Bliźniaczki syjamskie poznały straszną prawdę. "Gdy jedna z nas umrze..."

Następnie trumna poleciała śmigłowcem do Ludwigshafen, rodzinnego miasta Kohla, gdzie mieszkańcy miasta mogli złożyć kwiaty. Potem żołnierze z batalionu wojsk Bundeswehry umieścili trumnę na statku MS Mainz, który popłynął w górę Renu. Uroczysta msza żałobna została odprawiona w romańskiej katedrze w Spirze. W nabożeństwie uczestniczyło ok.1500 gości. Niestety zabrakło synów Kohla Waltera i Petera oraz ich rodzin. Obaj skonfliktowani są z drugą żoną zmarłego Maike Kohl-Richter. Wdowa nie tylko nie wpuściła ich do domu, w którym zmarł polityk, ale też nie poinformowała Waltera o śmierci ojca. Syn kanclerza dowiedział się o tragedii z mediów.

Zobacz: Pijany 24-latek wjechał samochodem w słup. Jego kolega zginął [ZDJĘCIE]