Donald Trump nie obroni nas przed Putinem

2016-07-23 4:00

Groza! Jeżeli wybory prezydenckie w Stanach Zjednoczonych wygra Donald Trump (70 l.), nie mamy co liczyć na amerykańską pomoc militarną w razie konfrontacji z Rosją. Miliarder wprost zasugerował taki scenariusz w rozmowie z "New York Timesem".

Nowojorski dziennik zapytał wprost kandydata republikanów na fotel prezydencki o zagrożenie dla krajów nadbałtyckich ze strony Rosji. Trump bez wahania stwierdził, że tylko on zadecyduje, czy przyjdzie im z pomocą. I postawił warunek. Kraje te muszą najpierw wypełnić "zobowiązania" wobec USA. Nie sprecyzował, jakie zobowiązania ma na myśli. Stwierdził tylko, że USA wydają fortunę na wojsko, by tracić w nierentownych układach handlowych z innymi krajami. Wniosek? W razie rosyjskiej agresji Stany Zjednoczone rządzone przez Trumpa nie obronią przed Putinem ani Polski, ani Litwy, Łotwy i Estonii.

Zobacz też: Kraszewo: Ratowali zwierzęta, teraz sami potrzebują pomocy

Ostre słowa Trumpa skomentował litewski minister spraw zagranicznych Linas Linkevičius (55 l.). - Kraje bałtyckie nie stwarzają żadnych podstaw do sugestii, że nie wypełniają swych zobowiązań wobec NATO - powiedział. Oburzyła się też... Rosja! Według rzecznika Kremla Dimitrija Pieskowa (48 l.) Trump wyraził się niefortunnie, sugerując, że Rosja może na kogokolwiek napaść.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki