Donald Trump zatrudnia imigrantów i wrogów

2016-11-25 3:00

Szok i niedowierzanie! Donald Trump (70 l.) nagle pokochał imigrantów, czarnoskórych i kobiety. Zaskoczył nominacjami na ważne stanowiska w nowych władzach USA.

Gardzi czarnoskórymi, chce wykurzyć z USA imigrantów, a kobiety to dla niego obiekty do obmacywania, czy tego chcą, czy nie. Na taką opinię zapracował sobie Trump podczas kampanii wyborczej i przed nią. Ale najwyraźniej zwycięstwo w cudowny sposób go odmieniło. Choć początkowo wybierał na współpracowników takich ludzi jak antysemita Steve Bannon (63 l.), teraz stawia na przedstawicieli nielubianych wcześniej grup. Ambasadorem USA przy ONZ zostanie Nikki Haley (44 l.), córka imigrantów z Indii, gubernator Karoliny Południowej. Teka ministra mieszkalnictwa przypadnie czarnoskóremu Benowi Carsonowi (65 l.). Trump nie stroni też od wrogów - sekretarzem stanu zostanie zapewne Mitt Romney (69 l.), który publicznie krytykował miliardera za rasizm i mizoginię. Nowy przywódca USA wezwał też Amerykanów do jedności i wciąż podkreśla, że jest prezydentem wszystkich. To chyba cud!

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki