Fiedel Castro przygotowywuje rodaków na swoją śmierć

2016-04-21 4:00

W Księdze rekordów Guinnessa został zapisany jako osoba, która przeżyła najwięcej zamachów na swoje życie. Próbowano go zabić aż 634 razy. Fidela Castro (90 l.), legendarnego przywódcy Kuby, kule się nie imały. Ale czas jest nieubłagalny. El Comendante przygotowywuje więc rodaków na swoją śmierć.

We wtorek w Hawanie zakończył się zjazd Komunistycznej Partii Kuby. Po kilkuletniej przerwie pojawił się na nim przywódca rewolucji Fidel Castro. Jego słowa jednak wywołały szok zebranych delegatów. Po pierwsze, wystąpienie było krótkie, a El Comendante zasłynął przemówieniami, które ciągnęły się nawet do 14 godzin. Po drugie, wieszczył swój koniec. - Być może to jedno z moich ostatnich wystąpień w tej sali. Wkrótce skończę 90 lat. Na każdego przychodzi kolej - zasmucił towarzyszy.

Wykrzesał z siebie jednak resztki rewolucyjnego ducha. Zachęcał następców, by dalej szli jego drogą. - Idee kubańskich komunistów pozostaną jako dowód, że jeśli na tym świecie pracuje się ciężko i godnie, to można wytworzyć dobra materialne i kulturalne, których ludzie potrzebują - podkreślił. Po tych słowach cała sala zaczęła skandować jego imię.

Fidel Castro w 2006 r. ze względu na zły stan zdrowia przekazał władzę w kraju swojemu bratu Raulowi (84 l.). Jak donosiły amerykańskie media, dyktator cierpi na raka przewodu pokarmowego, jednak strona kubańska do tej pory nie skomentowała tych spekulacji.

Zobacz: Wybuch w autobusie. Co najmniej 15 osób poszkodowanych

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki