Do katastrofy budowlanej w Szwecji doszło w czwartek, 13 lipca przed południem. Na budowie wiaduktu w miejscowości Ludvika w pewnym momencie na ziemię runęło rusztowanie, na którym pracowało 16 robotników, z czego 10 to Polacy. Według szwedzkich mediów do katastrofy doszło tuż po tym, gdy wiaduktem przejechał pociąg. Szczegóły tego zdarzenia ustalają szwedzcy inspektorzy z Urzędu ds. Bezpieczeństwa i Higieny Pracy. Sprawę wyjaśnia też firma, która nadzoruje budowę. - Wszczęliśmy wewnętrzne dochodzenie, ale nie chcemy oskarżać o błąd polskich pracowników. Budowa to skomplikowana materia - powiedział Edvard Lind rzecznik Skanska.
Stan zdrowia poszkodowanych robotników jest stabilny, choć 5 z nich jest w ciężkim stanie.
12 people injured after a bridge over a railway collapsed in Ludvika, Dalarna, in central Sweden. Read more here: https://t.co/X4cyRas1lS pic.twitter.com/SFONCtsYwB
— Leachs (@LeachsSafety) 14 lipca 2017
Trafikverket: Osannolikt att vi bär ansvaret https://t.co/ZkuLz8N9LG pic.twitter.com/1PdgPKaSDL
— P4 Dalarna (@P4Dalarna) 14 lipca 2017