Według świadków zaraz po wypadku kobieta, która skoczyła z mostu miała się nie ruszać. Jedyne, co mogła zrobić to otworzyć oczy. Zdarzenie oglądało kilkanaście osób. Właściciel firmy, która organizowała rozrywkę miał powiedzieć, że sprawa jest badana, a nagranie analizowane. Wstępne ustalenia sugerują, że był to ludzki błąd i jeden z pracowników przygotował zbyt długą linę.
Skoki na bungee to zabawa polegająca na rzuceniu się z mostu z przymocowaną do nóg specjalną liną. Jest ona skonstruowana w taki sposób, że sprężynuje przed ziemią i uczestnikowi zabawy nic groźnego nie powinno się stać. Jak widać na nagraniu nie zawsze…