Ma wibrator ze złota

i

Autor: www.lelo.com Ma wibrator ze złota

KONTROWERSYJNE- prochy zmarłego w... dildo (!!!)

2016-08-04 14:53

Zawsze kiedy myślimy, że wyobraźnia ludzka dotarła już do swoich granic, szybko uświadamiamy sobie, że jesteśmy jeszcze od nich hen, hen daleko. Kolejnym, który nam to wskazał jest Holender Mark Sturkenboom, który "wynalazł" idealne rozwiązanie dla wszystkich, którzy tęsknią za swoją zmarłą miłością. Zaprojektował on szklane dildo, w środku którego znajduje się... specjalna miniurna z prochami zmarłego partnera!  

Całość wygląda z początku niewinnie. Jak informuje antyradio.pl kremowa mała skrzyneczka ze złotymi zdobieniami, zamykana na mały kluczyk, który można zawiesić na szyi, idealnie pasuje do swojej zawartości. Dodatkowo w ściankach pudełka znajdują się głośniki, do których można podłączyć telefon. W całej tej konstrukcji został także umiejscowiony uchwyt na pierścionek lub obrączkę oraz rozpylacz zapachów. Problem w tym, że cała misterna konstrukcja jest pojemnikiem dla sztucznego penisa, w środku którego znajdują się prochy zmarłego partnera.

Swój projekt Sturkenboom nazwał "21 gramów", gdyż jak wyjaśnił: -  W urnie może się zmieścić 21 gramów prochów zmarłego ukochanego, które symbolizują nieśmiertelne pożądanie. (...) Poprzez muzykę, zapach jego perfum i przywołanie takich momentów, jak otrzymanie od niego pierścionka, kobieta będzie miała okazję do spędzania intymnych chwil z drugą połówką. Ma to „pozwolić wdowie wrócić pamięcią to najbardziej erotycznych wspomnień związanych z ukochanym partnerem”.

Tak prezentuje się "dzieło" Holendra:

 

 

Jak opowiadał w wywiadzie do zaprojektowania pudełka z nietypową zawartością skłoniła rozmowa z pewną starszą kobietą, która utraciła męża, a fakt posiadania urny z prochami małżonka w domu nie dawał jej ukojenia. Jak tłumaczył: - Zawsze mówiła o nim z ogromną miłością, jednak samo patrzenie na naczynie nie przywoływało odpowiednich wspomnień. W tym samym czasie przeczytałem artykuł o wdowach, tabu, seksie i intymniści i pomyślałem sobie, że przecież mógłbym połączyć te wszystkie rzeczy i stworzyć coś, co będzie ulgą dla cierpiących i tęskniących.

Cóż... Pozostaje nam czekać, czym kolejnym zaskoczy nas ludzkość. Że tak się stanie- to więcej niż pewne...

Zobacz także: Łaskawy Obama. Złagodził 214 wyroków za przestępstwa narkotykowe

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki