Niania odcięła głowę dziecku, bo mąż ją zdradził

2016-03-02 3:00

Horror w Moskwie! Szalona niania odcięła głowę dziecku, którym miała się opiekować, a potem paradowała z nią po ulicy, wykrzykując: "Allah Akbar" i grożąc zamachem terrorystycznym.

Ten makabryczny mord wstrząsnął światem! A zaczęło się od zwykłego wynajęcia niani przez spokojną rodzinę z Moskwy. Jekaterina i Władimir Meszczeriakow bez wahania wybrali pochodzącą z Uzbekistanu Giulczechrę Bobokulową (38 l.). Nianie z tego kraju mają świetną opinię wśród zamożnych Rosjan, toteż małżonkowie spokojnie zostawili z kobietą swoją małą Nastię (+4 l.) pod opieką muzułmańskiej piastunki i wyszli z domu. Ale ona okazała się diabłem w ludzkiej skórze. Udusiła leżące w łóżeczku dziecko, a potem kuchennym nożem odcięła mu głowę, chwyciła ją i wybiegła na ulicę.

- Allah Akbar, zaraz wysadzę się w powietrze! - wykrzykiwała, biegając obok stacji metra i wymachując głową Nastii. Bobokulowa została powalona na ziemię przez policję. Jak zeznała, do zbrodni popchnął ją zawód miłosny - jej mąż znalazł sobie drugą żonę, a ona nie chciała życia w trójkącie. Potem jednak stwierdziła, że słyszała głosy namawiające ją do mordu.

ZOBACZ: HORROR w Moskwie. Opiekunka chodziła po ulicy z GŁOWĄ DZIECKA [WIDEO]

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki