NOWE INFORMACJE w sprawie zaginionego Boeinga. "To PILOT ZABIŁ 238 pasażerów lotu MH370!"

mra

2014-09-16 0:55

Tajemnica zaginięcia malezyjskiego boeinga od kilku miesięcy spędza sen z powiek ekspertom od badania wypadków lotniczych. Śmiałą teorię postawił ostanio jeden z byłych pilotów, który twierdzi, że to pilot zaginionego samolotu celowo zabił siebie i pasażerów lotu MH370.

Najnowsze z działu

Ale jak to?!

Sześciodniowy tydzień pracy?! Ta firma ucina pracownikom jeden dzień z weekendu. Szok!

Koszmar!

Ostatni atak zimy, nie żyje 10-latek. Zginął straszną śmiercią!

Jest nagranie

Wstrząsające sceny w teatrze. Na widownię nagle wybiegło 30 wilków! Wielka panika

General SVR wciąż nadaje

Sobowtór Putina spędził tydzień w szpitalu?! Są nowe informacje

To straszne!

Bliźniaczki syjamskie poznały straszną prawdę. "Gdy jedna z nas umrze..."

- Do katastrofy malezyjskiego boeinga na Oceanie Indyjskim doprowadził świadomie pilot maszyny. Zabił siebie i pozostałe 238 osób na pokładzie, odcinając dopływ tlenu - twierdzi Ewan Wilson, szef linii Kiwi Airlines, były pilot, który bierze udział w wyjaśnianiu tajemnicy zaginięcia samolotu Malaysian Airlines.

Zobacz: NOWY TROP w sprawie zaginionego Boeinga! Wiedzą już, że...

Zdaniem Wilsona należy odrzucić wszystkie inne prawdopodobne przyczyny katastrofy. Były pilot nie wierzy w ewentualną awarię silnika, akt terroryzmu czy sabotaż.

- Pozostała tylko możliwość samobójstwa. Zaharie Ahmad Shah po wyłączeniu systemu z tlenem to samo zrobił ze wszystkimi urządzeniami, zapewniającymi łączność - podsumowuje Wilson cytowany przez Express.co.uk.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail