25-letnia Marybeth Rataic została właśnie oskarżona o uprawianie seksu z nieletnim. Matka 10-letniego chłopca poprosiła swoją przyjaciółkę o pomoc przy opiece nad dziećmi, w czasie gdy ona będzie poza domem. Opiekunka czas spędzony z dziećmi wykorzystała jednak w inny sposób.
W czasie, gdy niespodziewająca się niczego matka rodziła kolejne dziecko w szpitalu, Rataic uprawiała seks z jej 10-letnim synem. Innym razem zakradła się do jego pokoju i tuż obok śpiącego, młodszego brata zaspokajała swoje seksualne żądze z synem przyjaciółki.
O sprawie dowiedziała się matka, która zauważyła malinkę na szyi chłopca. Zapytany skąd ją ma, odpowiedział, że uprawiał seks z opiekunką. Przyznał, że sytuacja powtórzyła się trzykrotnie. Matka powiadomiła policję.
Zobacz też: Poszedł do dentysty i ZMARŁ! To była ostatnia wizyta Pawła w gabinecie
Rataic nie przyznawała się do winy, a za napastowanie oskarżała...10-latka. Nie zgłosiła jednak molestowania na policję, ponieważ wstydziła się całego zajścia.
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail