Na rosyjskim rynku pojawiły się perfumy, które są inspirowane prezydentem Rosji, Władimirem Putinem. - Jest to ciepły zapach. Można powiedzieć, że jest delikatny, aczkolwiek bardzo mocny i wyrazisty – mówił dziennikarzom portalu „The Guardian” twórca perfum, Władysław Rekunov. Twórca perfum twierdzi, że zapach bardziej przypaść może do gustu kobietom niż mężczyznom. Buteleczka perfum kosztuje około 320 złotych. Na czarnym flakonie widzimy profil Putina i napis w języku angielskim „zainspirowane przez Władimira Putina”. Na rynku pojawiło się zaledwie dwa tysiące flakoników - można je kupić w Rosji, Niemczech i Chinach.
Brzmi jak głupi żart, ale nim nie jest... Ciekawe, kto skusi się na takie perfumy, żeby przez chwilę poczuć się naprawdę jak Putin?
Zobacz też: Przepowiednie na 2016 rok: III wojna światowa, upadek Unii Europejskiej, kryzys ekonomiczny