Pobili go, bo jest Polakiem. Dramat małego Igora

Ten chłopiec został pobity tylko dlatego, że jest Polakiem! Igor Tredewicz (11 l.) od dziewięciu lat mieszka w Warrenpoint z rodzicami i dwójką rodzeństwa. Jego matka przyznaje, że już wcześniej zdarzało im się słyszeć rasistowskie uwagi, ale nigdy dotąd nie doszło do rękoczynów. W minioną sobotę Igor szedł przez park, gdy nagle otoczyła go grupa agresywnych chłopców.

- Ty polski bękarcie, gnojku! - krzyczeli, goniąc go z kijami, w które wbite były gwoździe. Gdy go złapali, jeden przytrzymywał chłopca, a inni tłukli go po twarzy. Zdjęcie pobitego Igora pokazała na Facebooku jego matka Małgorzata. "Mam złamane serce. Mój biedny synek został dzisiaj napadnięty przez kilkoro innych dzieci w parku Clonalon, bo jest Polakiem. Po 9 latach w Irlandii ciężko w to uwierzyć" - pisze kobieta. Zawiadomiła policję o tym, co spotkało jej syna. O zdarzeniu napisała lokalna prasa, broniąc polskiej rodziny, a władze miasta potępiły atak.

Kara dla "Tomasz Lis na żywo"