Polak zginął we Włoszech przez DZIKI

2019-01-03 21:02

Tragiczny wypadek na włoskiej autostradzie! Na drogę wbiegły dziki i wjechał w nie samochód, potem uderzyły w niego dwa kolejne pojazdy. W jednym z nich podróżował 28-letni Polak. Mężczyzna zginął na miejscu.

Najnowsze z działu

Ale jak to?!

Sześciodniowy tydzień pracy?! Ta firma ucina pracownikom jeden dzień z weekendu. Szok!

Koszmar!

Ostatni atak zimy, nie żyje 10-latek. Zginął straszną śmiercią!

Jest nagranie

Wstrząsające sceny w teatrze. Na widownię nagle wybiegło 30 wilków! Wielka panika

General SVR wciąż nadaje

Sobowtór Putina spędził tydzień w szpitalu?! Są nowe informacje

To straszne!

Bliźniaczki syjamskie poznały straszną prawdę. "Gdy jedna z nas umrze..."

Nasz rodak zginął przez dziki! Do tej tragedii doszło dziś na autostradzie we włoskiej Lombardii. na Autostradę Słońca, czyli A1, niespodziewanie wbiegło stado dzików. Zaskoczony kierowca pierwszego samochodu, który nadjechał po wtargnięciu zwierząt na szosę, próbował hamować, ale uderzył w zwierzęta. Potem w samochód uderzyły kolejno dwa pojazdy.

Branco di cinghiali in autostrada, schianto sulla A1: un morto e dieci feriti https://t.co/Th4xE7i54s pic.twitter.com/PxChwDe3SO— Corriere della Sera (@Corriere) 3 stycznia 2019

W trzecim samochodzie jechał 28-letni Polak mieszkający we Włoszech. Mężczyzna zginął na miejscu. Towarzysząca mu 27-letnia kobieta trafiła do szpitala w ciężkim stanie. W sumie rannych zostało 10 osób.