Premier TUSK na PODIUM w NIGERII

2013-04-12 4:50

Nasz premier stawia pierwsze kroki na kontynencie afrykańskim i wszędzie jest witany z najwyższymi honorami. Gościnni Nigeryjczycy rozkładają przed nim czerwone dywany. Donald Tusk (56 l.) jest wywyższany przez nich tak bardzo jak nigdzie indziej w Europie.

Tusk zapamięta Nigerię na pewno na długo. Nie tylko ze względu na upały, na które skarży się nawet poseł John Godson (43 l.), rodowity Nigeryjczyk. Premier popamięta ten afrykański kraj ze względu na gospodarzy. Już po przylocie na lotnisko w Abudży rozłożono przed nim czerwony dywan.

Jakby mało było tego zaszczytu, przygotowano też dla niego specjalny podest. Taki jak sportowe podium z trzema stopniami. Dla gościa z Polski miejsce było na najwyższym stopniu.

- Trzeba przyznać, że to dość egzotyczny sposób powitania i okazania szacunku gościowi. Zwykle wystarcza czerwony dywan - przyznaje Zbigniew Zieliński, znawca protokołu dyplomatycznego.

Jak widać po minie premiera, ten nawiązujący do sportu akcent musiał mu się bardzo spodobać.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki