40-latek został poddany operacji w jednym ze szpitali w RPA. Po tym, gdy siedemnaście lat temu stracił penisa w wyniku nieudanego zabiegu obrzezania, lekarze podjęli się przyszycia przyrodzenia od dawcy. Operacja, która trwała dziewięć godzin, okazała się sukcesem - pacjent czuje się dobrze, zaś lekarze przewidują, że do końca roku 40-latek będzie mógł uprawiać seks. - To było bardzo emocjonalne. Nie potrafił uwierzyć, że po 17 latach znów ma penisa. Spodziewamy się, że będzie miał także normalne erekcje, które pozwolą mu na normalne stosunki płciowe - powiedział chirurg, który operował 40-latka. Problem jednak w tym, że nowe przyrodzenie pochodzi od białego dawcy. Pacjent, któremu przyszyto nowy narząd zamierza pokryć skórę tatuażami. Zmiana koloru przyrodzenia może potrwać 6-8 miesięcy.
Czarnoskóremu mężczyźnie przyszyli białego penisa. Co teraz czeka 40-latka?
2017-05-25
14:53
Czarnoskóremu mężczyźnie, który od 17 lat nie posiadał penisa, lekarze przyszyli nowe przyrodzenie. Problem jednak w tym, że nowe przyrodzenie pochodzi od białego mężczyzny. 40-latek przyznał, że zamierza teraz... wytatuować przeszczepioną część ciała.