Po chwili wysiadł z niego wkurzony właściciel zajętego przez psa miejsca parkingowego i kopniakami przegonił intruza. Pies uciekł, ale po kilku godzinach wrócił w towarzystwie czworonożnych koleżków i z zemsty z kumplami... pogryźli auto aroganckiego kierowcy. Całą sytuację uwiecznił na zdjęciach inny użytkownik parkingu. Niestety, od tamtej pory nikt nie widział bandy mściwych czworonogów.
Zapisz się: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail
Zobacz: Chiny. Ojciec obciął dziecku genitalia! Synek moczył się w nocy, więc tatuś się zdenerwował!