III wojna światowa. Putin szykuje się do wojny!

2015-05-11 9:27

Kilkanaście tysięcy żołnierzy w galowych mundurach, setki czołgów i samoloty, które leciały nad Kremlem w szyku ułożonym na kształt liczby 70. Niebo oczywiście błękitne, bo chmury rozpędzono przy użyciu wojskowej technologii.

Moskwa z wyjątkową pompą świętowała 70. rocznicę zakończenia II wojny światowej, a zachodni świat przyglądał się temu z niepokojem. Bez wątpienia Władimirowi Putinowi (63 l.) chodziło o pokaz siły skierowany nie tylko do Rosjan. Zachodni przywódcy nie oglądali parady z placu Czerwonego, bo z powodu sytuacji na Ukrainie zbojkotowali zaproszenia. Do Moskwy przybyli prezydent Czech i premier Słowacji, ale nie pojawili się na trybunach, w odróżnieniu od m.in. przywódców Chin, Indii czy Serbii.

W przemówieniu Putin przedstawił się jako... miłośnik pokoju: - Dziś, po 70 latach, historia znów apeluje do naszego rozumu i czujności - mówił. - Widzimy, jak się rozkręca siłowe, blokowe myślenie. Naszym zadaniem powinno być wypracowanie równego systemu bezpieczeństwa dla wszystkich państw. Tylko wtedy zapewnimy pokój na planecie - przekonywał. Uroczystości zorganizowano też w innych miastach. Na przykład w Irkucku występowały foki przebrane za żołnierzy i strzelające z wodnych karabinów.

Zobacz też: PIJANY członek komisji w jednym z lokali wyborczych

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki