wrak TU-154 chór Aleksandrowa

i

Autor: Vladimir Velengurin wrak TU-154 chór Aleksandrowa

Rodziny ofiar katastrofy samolotu nad Morzem Czarnym narzekają na rosyjski rząd

2017-01-14 18:47

Rosyjskie media informują, że rodziny ofiar grudniowej katastrofy samolotu rosyjskiego ministerstwa obrony skarżą się na resort z powodu sporu o uroczystości pogrzebowe. Podnoszony jest też zarzut, że ministerstwo ciągle zmienia terminy pochówku.    

Konflikt dotyczy około 50 osób, ofiar katastrofy, które mają spocząć na cmentarzu wojskowym w Mytiszczach pod Moskwą. Krewni pasażerów samolotu powiedzieli portalowi Meduza, że data obrzędu wciąż jest przenoszona. W minioną środę rodziny zostały poinformowane, że pogrzeb odbędzie się w sobotę, jednak następnego dnia podano im inny termin: 16 lub 17 stycznia.

Rosyjskie ministerstwo obrony wzięło na siebie koszty pogrzebu i ustaliło, że po przewiezieniu trumn zostanie zorganizowane krótkie nabożeństwo na cmentarzu i pochówek. Krewni mieli nadzieję na ceremonię o bardziej publicznym i uroczystym charakterze. Według Nadieżdy Stolar, wdowy po soliście Chóru Aleksandrowa, zwierzchnicy klasztoru Nowodziewiczego zgodzili się na udostępnienie świątyni w celu nabożeństwa, a uroczystość skłonny był poprowadzić dostojnik eparchii moskiewskiej. Jak mówiła: - Kto dał ministerstwu obrony prawo do decydowania o nabożeństwie? Teraz ofiary katastrofy to nie są żołnierze, artyści, lecz nasi krewni, którzy zginęli. Dziękujemy za to, że ministerstwo wzięło na siebie pogrzeb i koszty, ale chęć rodzin, by godnie pochować zmarłych nie podlega jego władzy

Zobacz także: Merkel w lutym w Polsce? Chce spotkania z Kaczyńskim

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki