Samobójstwo w celi! Domniemany zamachowiec powiesił się

Dżaber al-Bakr został zatrzymany 11 października przez dwójkę uchodźców. Mężczyna był wcześniej poszukiwany przez policję, ponieważ pojawiło się podejrzenie, że może planować zamach terrorystyczny na lotnisku w Berlinie. W trakcie ujęcia, Dżaber al-Bakr miał oferować pieniądze dwóm uchodźcom, aby ci wypuścili go na wolność. 12 października niedoszły zamachowiec powiesił się w swojej celi w Lipsku. Jak opisują niemieckie media, jego cela była sprawdzana przez strażników co godzinę. Niedoszły zamachowiec podczas przesłuchania miał obciążyć swoich współpracowników. Wiadomo, że do Niemiec przyjechał kilka miesięcy wcześniej.

W jego mieszkaniu policja znalazła materiały wybuchowe. - 200 gramów TATP wystarczy, by osiągnąć niszczycielski skutek. Ten, kto umie się tym posługiwać, może tą ilością wysadzić w powietrze halę - powiedział jeden z ekspertów.

Zobacz: Niemcom uciekło 280 tys. uchodźców