W amerykańskiej miejscowości Berkeley, znajdującej się w pobliżu kampusu studenckiego doszło do tragedii. Podczas imprezy studenckiej w jednym z mieszkań zawalił się balkon. Runął z wysokości czwartego piętra na betonową nawierzchnię dziedzińca. Najgorsze, że w momencie zdarzenia na tym balkonie znajdowało się aż 13 osób. Sześć z nich zmarło na miejscu, zaś reszta w stanie ciężkim przebywa w szpitalu. Amerykańskie media podają, że większość ofiar stanowiły osoby pochodzenia irlandzkiego. Byli to młodzi studenci, którzy niedawno przyjechali do USA i rozpoczęli studia na uniwersytecie w Berkeley. Na miejsce wypadku przybyli strażacy i eksperci budowlani. Do tej pory nie ustalili, dlaczego balkon zawalił się. Rzeczniczka policji, Jennifer Coats poinformowała, że nie są znane jeszcze szczegółowe okoliczności całego zdarzenia, nie podała również tożsamości ofiar.
Zobacz: Studenci z Polski wystartują w wyścigu pojazdów zasilanych energią słoneczną