Trump zaatakował Syrię! Będzie III WOJNA światowa?!

2017-04-07 14:22

Szokujący atak USA na Syrię! Amerykanie wystrzelili 59 pocisków Tomahawk w stronę bazy lotniczej sił rządowych, oskarżanych o atak chemiczny na cywilów. Rosja potępiła ostrzał.

„Ten atak był przekroczeniem wielu, wielu granic” - tak Donald Trump (71 l.) skomentował parę dni temu atak chemiczny na Chan Szajchun, w którym zginęło 86 cywilów. Odpowiedzialnością za masakrę obarczył reżim Baszara Al-Assada (52 l.). Pytany o to, jak zareaguje, Trump odrzekł tylko: „Zobaczycie”. Ale nikt nie spodziewał się, że ta reakcja będzie tak ostra i szybka. W nocy z czwartku na piątek, o godzinie 2:45 czasu polskiego, z dwóch amerykańskich niszczycieli na Morzu Śródziemnych wystrzelono w kierunku Syrii 59 pocisków Tomahawk. Celem stała się baza lotnicza sił rządowych pod Homs. Według USA przechowywano tam broń chemiczną i to stamtąd wystartował samolot, który przeprowadził atak sarinem na miasto. Zginęło sześciu żołnierzy, siedmiu zostało rannych.

ZOBACZ TEŻ: USA ZAATAKOWAŁY Syrię! Donald Tusk chwali decyzję Trumpa. RELACJA NA ŻYWO [WIDEO, ZDJĘCIA]

Syryjskie władze nazwały atak aktem agresji. Równie ostra była reakcja Rosji, określającej ruch USA jako agresję na suwerenne państwo. Kreml ostrzegł przed poważnym pogorszeniem relacji z Waszyngtonem, „które już i tak są w strzępach” i powiadomił o zawieszeniu porozumienia z USA o unikaniu niebezpiecznych incydentów podczas operacji przeciw ISIS w Syrii. Waszyngton twierdzi, że Rosja została uprzedzona o ataku. Polski rząd popiera działania Trumpa. - Chciałem wyrazić swoje pełne poparcie dla operacji militarnej przeprowadzonej w nocy z czwartku na piątek przez amerykańskie siły zbrojne w Syrii – oświadczył prezydent Andrzej Duda. Trumpa poparły też m.in. Turcja, Niemcy, Japonia, Australia i Izrael.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki