Specjaliści ustalili, że osobowość kotów domowych jest prawie taka sama, jak afrykańskich lwów. Są dominujące, impulsywne, podejrzliwe i neurotyczne. Od zabicia człowieka powstrzymuje je jedno: są po prostu za małe. Co nie oznacza, że nie próbują zrealizować swoich krwawych fantazji. Wnioski naukowców potwierdza Julia Mikuła (24 l.) z Wrocławia. - Mój Felek to prawdziwa bestia. Boję się go. Gdy ja chcę się z nim bawić, on wystawia pazury i mnie drapie. A czasami nawet gryzie! - opisuje dziewczyna. Zaznacza przy tym, że są chwile, kiedy kot jest bardzo miły. - Felek łasi się i domaga pieszczot. Po czym bez powodu mnie atakuje. Zapewne, jak to stwierdzili specjaliści podczas badań, koty są niestabilne emocjonalnie - mówi Julia.
Zobacz: ŚWIĘTOKRADZTWO! Matka Boska i Jezus jako LALKI BARBIE! [ZDJĘCIA]