To miała być seria zmysłowych, kusicielskich selfies zrobionych na wakacjach. Piękna Irina Shayk (30 l.) wyciągnęła swój telefon, wypięła dumnie odzianą w bikini pierś i zrobiła dzióbek. Wtem… A cóż to?! Wielki, włochaty łeb pojawił się w kadrze i wkoło rozniosło się donośne „Meeeee!”. To figlarny osioł wskoczył na łąkę, gdzie bawiła seksowna Irina. Zobacz na profilu Facebookowym modelki TUTAJ, jak to się stało.
ZOBACZ TEŻ: Mały zebrosioł przyszedł na świat
Daremnie gwiazda próbowała czmychnąć przed psotnym futrzakiem. On podążał krok w krok za nią, uparty i tak samo skory do fotograficznych sesji, co modelka.