To van der Bellen najprawdopodobniej zostanie nowym prezydentem Austrii, najprawdopodobniej, bo nie zostały jeszcze zliczone głosy, które oddano listownie. Ze wstępnych informacji wynika, że do urn poszło w Austrii 65,65 proc. uprawnionych w głosowaniu osób. Rywal van der Bellena już pogratulował mu zwycięstwa wyborach: - Jest mi niezmiernie smutno, że się nie udało. Chętnie troszczyłbym się o naszą Austrię - napisał na Twitterze. Co ciekawe Hofer wygrał wybory prezydenckie w tym roku, były one przeprowadzone wiosną i Hofer zwyciężył w pierwszej turze. Ale już w drugiej wygrał van der Bellen. Jednak zanim został zaprzysiężony austriacki Trybunał Konstytucyjny stwierdził, że drugą turę trzeba powtórzyć we wszystkich okręgach wyborczych z powodu naruszenia przepisów. Dlatego dziś Austriacy znów poszli głosować.
Wybory prezydenckie w Austrii
2016-12-04
23:20
W Austrii odbyły się dziś wybory prezydenckie. Według wstępnych wyników wyborów prezydentem został Aleksander van der Bellen, kandydat niezależny. Kandydat uzyska w głosowaniu 51,68 proc. głosów. Jego kontrkandydatem był Norbert Hofer ze prawicowej partii.