Bobbi Kristina NIE ŻYJE! Umarła jak matka — Autor: East News Bobbi Kristina umarła jak matka Whitney Houston

Wydarzenia na świecie 29 VII. Kłopoty Polaka na Białorusi, horror we Francji, pogrzeb Bobbi Kristiny

zw

2015-07-29 16:22

Poznaj najważniejsze wydarzenia na świecie. Polski paralotniarz, którego wiatr zwiał na białoruską stronę, od tygodnia siedzi w areszcie. We Francji imigranci szturmowali wejście do kanału La Manche. Bobbi Kristina zostanie pochowana przy matce w New Jersey.

Najnowsze z działu

łzy same cisną się do oczu

Pogrzeb Polaka zamordowanego w Szwecji. Na uroczystości zaśpiewała zwyciężczyni Eurowizji. "To jest mój prezent dla was"

Horror w szkole

Nauczycielka dźgnięta nożem przez 13-latkę! "Krew była wszędzie"

Wojna na Ukrainie

"Rosja zastosuje cały arsenał. To będzie Armagedon". Łukaszenka straszył, potem mówił o Polsce

Rodzina królewska

Szok! Dawny ukochany księżniczki znaleziony martwy. Kolejny dramat w rodzinie królewskiej!

Wojna na Ukrainie

Zdrada w najbliższym otoczeniu Putina! "To wielki skandal"

Bobbi Kristina spocznie przy matce

Pogrzeb Bobbi Kristiny Brown (+22 l.) odbędzie się prawdopodobnie w sobotę. Córka Whitney Houston (+49 l.) spocznie obok mamy na cmentarzu w New Jersey. Rodzinna uroczystość pogrzebowa odbędzie się w Atlancie, gdzie Bobbi zmarła w hospicjum. Przez pół roku była w śpiączce. Dokładna przyczyna śmierci wciąż jest przedmiotem śledztwa. Jedną z hipotez jest zabójstwo.

ZOBACZ TEŻ: Bogusław Ogrodnik z Wrocławia zdobył Mount Everest i przepłynął kanał La Manche

Francja: Horror w tunelu

Nielegalni imigranci przypuścili szturm na tunel pod kanałem La Manche! W nocy w okolicy Calais aż dwa tysiące osób usiłowało wtargnąć na teren terminalu, by przedostać się do Wielkiej Brytanii. Atak odpierało dwustu strażników. Jedna osoba zginęła pod kołami ciężarówki, kilka innych zostało rannych.

Białoruś: Polak w opałach

Przez psotny wiatr polski paralotniarz ma nie lada kłopoty. Leciał blisko białoruskiej granicy, gdy nagle powiew zniósł go za nią, a tam złapali go pogranicznicy. W rezultacie od tygodnia siedzi w areszcie w Grodnie, zapłacił też grzywnę w wysokości 2 tys. zł. Zostanie deportowany do Polski w ciągu najbliższych paru dni.