Hanna Gronkiewicz-Waltz dała urzędasom 15 mln zł wynagrodzeń za nic

2012-09-11 19:42

Takiego szefa można tylko pozazdrościć. Choć większość Polaków każdego dnia drży z obawy przed utratą pracy i od lat nie widziała podwyżki, w stołecznym ratuszu pracownicy mają jak pączki w maśle. Hanna Gronkiewicz-Waltz (60 l.) szczodrze wynagradza swoich podwładnych nawet za to, że po prostu wykonują swoje obowiązki. Na tak zwane nagrody specjalne wydała dotąd ponad 15 mln zł!

Od 2006 roku, kiedy to Hanna Gronkiewicz-Waltz (55 l.) zasiadła na fotelu prezydenta Warszawy, poszło na to ponad 15 mln zł. Co gorsza, z wykazu nagród wynika, że większość tych specjalnych zasług mieści się w zakresie ich obowiązków! Przykłady? Szef biura rady Krzysztof Rożek doceniony został za organizację uroczystej sesji rady miasta. Za to, co wpisane jest w zakres jego obowiązków, dostał aż 5 tys. zł.

Danuta Sorbian, zastępca dyrektora Urzędu Stanu Cywilnego, otrzymała 8 tys. zł "za zaangażowanie w wypełnianie obowiązków służbowych, co pozwoliło na podniesienie jakości obsługi klientów w USC". Takich kwiatków jest więcej.

Dla niektórych urzędników dodatkowe premie stanowiły naprawdę spory zastrzyk gotówki. Wystarczy wspomnieć Renatę Wiśniewską, szefową gabinetu prezydent stolicy, która w samym 2010 roku zgarnęła za specjalne zasługi 45 tys. zł. Co takiego zrobiła? Przygotowała między innymi uroczystość beatyfikacji Jerzego Popiełuszki, otwarcie igrzysk specjalnych oraz otwarcie Centrum Nauki Kopernik.

- Specjalne nagrody otrzymały osoby, które wykonywały pracę w dni wolne czy przy specjalnych wydarzeniach, jak wybory, które wymagają ogromnego zaangażowania. - przekonuje rzecznik Ratusza Bartosz Milczarczyk.

Za co te nagrody?

Róża Gutkowska (57 l.), szefowa biura podatków i egzekucji - 12 000 zł - za weryfikację prawidłowości stosowania stawek podatkowych od nieruchomości, garaży i miejsc postojowych w budynkach wielorodzinnych

Renata Wiśniewska (47 l.), szefowa gabinetu prezydenta - 12 000 zł - za zaangażowanie w prace nad projektem Europejska Stolica Kultury 2016

Krzysztof Krakowiecki-Kulesza (50 l.), szef biura administracji i spraw obywatelskich - 8600 zł - za przeprowadzenie spisu powszechnego

Tomasz Zemła (56 l.), wiceszef biura architektury - 8000 zł - za zaangażowanie w przeniesienie kupców ze Stadionu Narodowego i powstanie targowiska przy Marywilskiej 44

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki