Horror! Naćpany GOŁY zwyrodnialec gwałcił w centrum Krakowa

2015-01-29 7:59

Horror na ul. Starowiejskiej w Krakowie! Władysław B. (27 l.) zgwałcił i dotkliwie pobił 17-letnią dziewczynę. Znęcał się nad nią prawie godzinę. Uratowali ją przejeżdżający autem przypadkowi ludzie, inaczej naćpany furiat nawet mógł zabić.

Oboje byli na imprezie rodzinnej. Około północy jednak zgłodnieli. Postanowili więc pojechać i przekąsić coś w centrum miasta. W drodze powrotnej Władysława B. naszła ochota na seks. Zjechał w ustronne miejsce, rozebrał się do naga i zaczął całować swoją partnerkę. Dziewczyna zaczęła się jednak wyrywać. Opętany żądzą 27-latek dodał sobie animuszu, zażywając narkotyk. Po nim zamienił się w potwora.

- Z kim mnie zdradzasz, skoro nie chcesz seksu? Przyznaj się! - krzyczał i okładał dziewczynę pięściami. Bił na oślep. Nastolatka wydostała się z auta. Zaczęła uciekać. Władysław B. ją dogonił, kopał, gryzł.

Zobacz też: Dwóch Turków zgwałciło polską studentkę na Erasmusie!

- Uderzę tobą o słup! - darł się wniebogłosy i bił. Przerażona dziewczyna walczyła z rozwścieczonym lubieżnikiem. Uratowali ją dopiero przejeżdżający samochodem ludzie, którzy wezwali policję. Funkcjonariusze z trudem skuli naćpanego furiata.

- Mężczyzna został aresztowany na trzy miesiące. Usłyszał pięć zarzutów: gwałtu, doprowadzenia do innych czynności seksualnych, gróźb karalnych, zmuszania do określonej czynności oraz dotkliwego pobicia. Grozi mu do 12 lat więzienia - mówi Bogusława Marcinkowska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krakowie. Do części zarzutów Władysław B. się przyznał.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki