Mama ciężarnej 13-letniej Oli spod Chodzieży: Wychowam twoje dziecko, córeczko

2011-02-18 16:45

13-letnia Ola Kita spod Chodzieży (woj. wielkopolskie) w czerwcu zostanie mamą. Sama nie poradzi sobie jednak z tą trudną, życiową rolą. - Nie martw się córeczko, pomogę wychować ci twoje dziecko - obiecuje jej mama Bronisława Kita (44 l.).

Nastoletnia Ola jest w całym tym nieszczęściu naprawdę dużą szczęściarą. Ma mamę, która w porę zorientowała się, że córka jest w ciąży, i nie dopuściła do tragedii. - Kto wie, jakby to się skończyło, gdybym się w porę nie dowiedziała - zastanawia się pani Bronisława, która wykazała się rodzicielską odpowiedzialnością. - Nie wyrzucę Oli z domu, nie będę jej stresować, wypominać... Stało się i musimy sobie z tym teraz poradzić - mówi kobieta.

Miłość i konsekwencje

Ola zaszła w ciążę późnym latem ubiegłego roku. Swojego chłopaka Piotra Wysotę (17 l.) poznała półtora roku wcześniej podczas beztroskich wakacji. - Od razu mi się spodobał - mówi Ola. - Zakochałem się od pierwszego wejrzenia - dodaje sam Piotr. Mimo czterech lat różnicy dogadywali się świetnie. - Świata poza sobą nie widzieli - przyznaje mama chłopaka, która także obserwowała rodzącą się miłość. - Nie mogliśmy ich rozdzielać, to i tak nic by nie dało - mówi jakby na usprawiedliwienie kobieta.

Patrz też: Piotr Wysota z Chodzieży: Nie wsadzajcie mnie do więzienia, chcę wychować swoje dziecko

Kiedy doszło do zbliżenia, Ola i Piotr w ogóle nie myśleli o przyszłości, żyli dniem dzisiejszym i tylko to było dla nich ważne. - Na przełomie października i listopada wspólnie kupiliśmy ciążowy test i razem go zrobiliśmy - opowiada Piotr. Chwilę później wszystko było już jasne. Za swoje czyny teraz będą ponosić konsekwencje. Ola w czerwcu urodzi dziecko, Piotr za seks z nieletnią odpowie przed prokuratorem.

Damy radę?

Ola nie od razu powiedziała matce o ciąży. Chciała ją ukryć, bo najnormalniej w świecie bała się, co powie i tak zatroskana już trudną sytuacją w domu mama. - O ciąży Oli napomknęła mi starsza córka. Nie chciałam wierzyć - mówi pani Bronisława. Gdy jednak Olę zapytała, patrząc córce prosto w oczy, dziewczyna się przyznała. Kilka dni później ginekolog potwierdził ciążę 13-latki.

- Nie będę ukrywać, byłam zła, smutna, nawet zrozpaczona, nie wiedziałam, czy damy sobie z tym radę - przyznaje mama ciężarnej nastolatki. Kobieta szybko się jednak pozbierała. Załatwiła Oli indywidualny tok nauczania i postanowiła, że razem z córką wychowa jej dziecko. - Nie ma sensu teraz płakać, muszę zrobić wszystko, żeby w przyszłości utrzymać całą rodzinę - mówi pani Bronisława, która oprócz Oli samotnie wychowuje jeszcze troje dzieci, w tym dwuletniego Kajtusia.

- Jest nam ciężko, żyjemy skromnie, mamy niewyremontowane mieszkanie, ale nie oddam dziecka Oli i pomogę je wychować - mówi pani Bronisława.

Jeśli jest ktoś, kto może pomóc Oli i jej mamie, prosimy o kontakt z redakcją: [email protected] lub pod nr. tel. 723 160 025

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki