Poseł gej Robert BIEDROŃ WYRZUCA ludzi z KOŚCIOŁA!

2012-05-10 17:08

Oto czym zajmuje się poseł Ruchu Poparcia Palikota Robert Biedroń (36 l.). W swoich biurach będzie namawiał wyborców do... odejścia z Kościoła. - To haniebny pomysł - oceniają prawicowi politycy.

Kiedy zwykłym Polakom spędza sen z powiek reforma emerytalna, kolejki do lekarzy oraz rosnące ceny, poseł Robert Biedroń będzie zajmował się wyciąganiem ludzi z Kościoła. W jaki sposób?

Polityk będzie uczestniczył od 14 do 20 maja w tzw. II Ogólnopolskim Tygodniu Apostazji (polegającej na formalnym zerwaniu związków z Kościołem rzymskokatolickim). W biurach poselskich Biedronia będzie można się dowiedzieć, jak wygląda procedura porzucenia Kościoła oraz unieważnienia sakramentów. "Kursy będą organizowane przez doświadczonych ekskomunikowanych katolików" - chwali się Biedroń w swojej ulotce. Po co robi taką akcję? - Mamy do czynienia z dyskryminacją przez Kościół katolicki pewnych grup społecznych. Duchowni utrudniają wyjście z Kościoła. Ta akcja ma im to ułatwić - tłumaczył nam.

Co o tej akcji sądzą księża? - Nawet nie ma czego komentować. Każdy pokazuje swoje prawdziwe oblicze, pokazuje, co potrafi... - ocenia bp Tadeusz Pieronek (78 l.).

Pomysł posła Biedronia krytykują również posłowie Solidarnej Polski i PiS. - To haniebny pomysł Ruchu Palikota. Widać, że tonący brzytwy się chwyta. Posłowie od Palikota nie mają żadnego pomysłu dotyczącego najważniejszych polskich spraw. A takimi hasłami próbują usilnie przejąć lewicowy elektorat od SLD - ocenia szef klubu SP Arkadiusz Mularczyk (41 l.).

W podobnym tonie wypowiada się Jan Dziedziczak (31 l.) z PiS. - Pomysł jest smutny i świadczy tylko o nienawiści do Kościoła. Ruch Palikota nie przedstawił do tej pory żadnych merytorycznych projektów dotyczących Polski, dobrze byłoby więc, gdyby posłowie tej partii zajęli się czymś istotnym - uważa Jan Dziedziczak.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki