Poznań. Psychopatyczny GWAŁCICIEL wyszedł na wolność, bo został zlinczowany za kratkami

2015-03-02 14:30

Psychopatyczny pedofil, który rzucił się na kobietę na oczach dziecka został właśnie zwolniony z aresztu tymczasowego. Jak się okazało, przyczyną zwolnienia nie był zły stan zdrowia, jak zapewniano, ale lincz, którego doznał od współwięźniów.

Sąd zdecydował się uchylić tymczasowy areszt dla gwałciciela z Wągrowca. Krzysztof J. początkowo miał zostać umieszczony w zakładzie psychiatrycznym, jednak uznano go za zbyt niebezpiecznego i zadecydowano o umieszczeniu go w areszcie. Tam jednak gwałcicielem zajęli się współwięźniowie, którzy zlinczowali Krzysztofa J. Jak podaje gloswielkopolski.pl, wymaga on poważnej operacji czaszki. Jego twarz została zmasakrowana. Kości połamane. Wszystko wydarzyło się... w areszcie śledczym przy ulicy Młyńskiej w Poznaniu!

Zobacz też: W tych krajach gwałty to codzienność. To nie są miejsca dla kobiet. Który kraj jest najbardziej niebezpieczny?

- Osoby przebywające w więzieniach i aresztach za przestępstwa na tle seksualnym, gwałty, pedofilię są szczególnie szykanowane przez współwięźniów. Gdy ci dowiedzą się o tym, za co taki człowiek przebywa w areszcie czy zakładzie karnym, mogą się nad nią znęcać, linczować - przyznaje mecenas Wojciech Wiza, poznański adwokat.

Sprawa linczu w areszcie będzie jeszcze wyjaśniana. Tymczasem gwałciciel prosto ze szpitala ma trafić do zakładu psychiatrycznego.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki