Skandal! Urzędasy z ZUS za pół miliona zwiedzą Węgry

2014-07-22 4:00

Miliony Polaków żyją w biedzie i drżą o swoje głodowe emerytury. Tymczasem rzeszowski Zakład Ubezpieczeń Społecznych hojnie nagradza swoich 250 pracowników, fundując im trzydniową luksusową wycieczkę na Węgry! W planach m.in. degustacja win w Tokaju i zwiedzanie winnicy, kąpiele w termalnych basenach siarkowych czy nocny rejs statkiem po Dunaju! Koszt takiego wypadu to nawet pół miliona złotych!

Zamiast godziwej emerytury dostajesz marne ochłapy, a na jakąkolwiek wycieczkę za granicę cię nie stać? Lepiej nie czytaj tego tekstu... "Super Express" dotarł do szokującego zamówienia, jakie funduje sobie ZUS w Rzeszowie. 250 pracowników zakładu zwiedzi we wrześniu i październiku Węgry. Co znalazło się w programie wypadu? Pierwszego dnia urzędnicy ZUS będą podziwiać słowackie Koszyce. Odwiedzą starówkę, okoliczne jaskinie i skorzystają z basenów z siarką. Na koniec zjedzą kolację, do której przygrywać będzie kapela muzyczna. Drugiego i trzeciego dnia pracownicy zwiedzać będą już tylko Węgry. W planach jest rejs Dunajem, spacery po starówce, zwiedzenie fabryki marcepanu, toru Formuły 1, a na koniec dnia umilanie sobie czasu w tokajskiej winnicy.

- Widać coraz większe rozpasanie ZUS, a coraz niższe emerytury Polaków. To karygodne, że ZUS tak rozrzutnie podchodzi do pieniędzy i wydaje pół miliona złotych na wycieczkę - mówi nam Andrzej Rozenek (45 l.) z Twojego Ruchu.

Węgierskie wczasy

Urzędnicy ZUS kierowanego przez Zbigniewa Derdziuka (52 l.) zwiedzą Węgry.

planach jest m.in.:

Uroczysta kolacja przy muzyce

Zwiedzanie winnic z degustacją

Wizyta w jaskini Aggtelek

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Zbigniewa Derdziuka

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki