Studentki dorabiają jako PROSTYTUTKI. Co piąta sprzedaje się za pieniądze. Co studiują?

2011-05-23 20:20

Te dane brzmią zatrważająco, ale niestety obnażają realia studiowania w wielkich miastach dziewczyn, które wyrwały się z biednych rodzin. Z badań socjologa prof. Jacka Kurzępy wynika, że tylko w wojewódzwie łódzkim co piąta studentka dorabia jako prostytutka. Najwięcej młodych kobiet, które za pieniądze sprzedają się mężczyznom jest na wydziałach humanistycznych - pedagogice i filologii.

Studia za seks! Choć brzmi to niewiarygodnie w województwie łódzkim w najlepsze kwietnie prostytucja, którą uprawiają młode, inteligentne dziewczyny pragnące zdobyć wyższe wykształcenie. "Dziennik Łódzki" przytacza wyniki badań socjologa prof. Jacka Kurzępy, który odkrył, że co piąta studentka sprzedaje się mężczyznom.

Najwięcej kobiet uprawiających seks za pieniądze jest na wydziałach humanistycznych, szczególnie na pedagogice i filologii. Socjolog ustalił, że studentki kończą z pracą prostytutki kiedy zdobywają dyplom studiów wyższych. Zanim to jednak nastąpi płacą czesne z pieniędzy jakie wyciagają od klientów. Gazeta wylicza jakie stawki obowiązują w łódzkiem za seksusługi.

Patrz też: Zamiast do prostytutki dzwoń do zakonnicy - Dominikanki z Krakowa walczą o dusze NIEWIERNYCH mężów

Studentka może zarobić nawet 6 tys. złotych miesięcznie gdy ma stałego sponsora. W gorszej sytuacji są dziewczyny, który źródłem dochodu są szybkie numerki (100 - 150 zł) czy zabawy z klientem przez jedną noc (maksymalnie 1 tys. zł.). Studentki - prostytutki nie mogą jednak narzekać na brak zainteresowania. Mężczyzn urzekają nie tylko pięknym, zadbanym wyglądem, ale także niebanalną osobowością, wykształceniem czy znajomością języków obcych.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki