Chciał zastrzelić byłą dziewczynę

2009-10-13 4:00

Mariusz S. (28 l.) nie mógł się pogodzić z tym, że jego była dziewczyna znalazła sobie nowego chłopaka. Zaczął więc grozić parze. Gdy jednak nie udało mu się ich zastraszyć, puścił się za nimi w pościg z pistoletem w ręku.

Pogoń za zakochaną parą, jaką urządził 28-latek, zauważyła przechodząca opodal kobieta i to właśnie ona zaalarmowała policję z Karczewa. Powiedziała oficerowi dyżurnemu, że wokół cmentarza mężczyzna z bronią w ręku goni dwoje młodych ludzi. Pierwsi na miejscu byli karczewscy kryminalni i to w ich ręce wpadł Mariusz S. Mężczyzna zdołał jeszcze chwilę przed tym ukryć pistolet. Przyznał się, że groził swej byłej dziewczynie i jej nowemu narzeczonemu. Nie przyznawał się jednak do posiadania broni.

Pistolet gazowy kaliber 9 mm znalazł kilka minut później jeden z funkcjonariuszy. Był ukryty pod mchem, przy murku otaczającym nekropolię. Wtedy dopiero Mariusz S. przyznał się, że broń należy do niego. Jak sam stwierdził, groził swojej byłej dziewczynie, bo nie mógł pogodzić się z jej odejściem. Szaleniec odpowie teraz zarówno za groźby karalne, jak za nielegalne posiadanie broni. Grozi mu do 8 lat więzienia.

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki