Złodzieje wpadli w ręce policji podczas rutynowej kontroli w rejonie pętli autobusowej przy ul. Puławskiej.
Pech chciał, że złodzieje akurat wracali z wyniesionymi z domu w Wilanowie łupami. Stróże prawa znaleźli w plecakach Marcina R. i Macieja P. śrubokręt, lateksowe rękawiczki oraz kradzione perfumy, łańcuszek, złotą obrączkę i portfel, w którym było kilkadziesiąt euro. Złodzieje przyznali się do włamań i kradzieży. Teraz grozi im do 10 lat więzienia.