Abp Wesołowski powinien SIEDZIEĆ, a spokojnie SPACERUJE po Watykanie! Taka kara to marzenie!

2014-11-25 15:00

Były noncjusz apostolski na Dominikanie oskarżony za pedofilię spaceruje sobie beztrosko po Watykanie. Wprawdzie został skazany, ale stan jego zdrowia nie pozwalał na umieszczenie go w areszcie. Stąd też powinien przebywać w areszcie domowym.

Papieski dyplomata skazany za molestowanie nieletnich nic nie robi sobie z aresztu domowego, który nałożył na niego sąd. Początkowo abp Wesołowski miał trafić do aresztu, ale okazało się, że nie pozwala na to stan jego zdrowia. Tym samym sąd zadecydował, że Wesołowski będzie przebywał w areszcie domowym w Watykanie - czytamy na tvpinfo.pl.

Tymczasem jak donosi włoska agencja prasowa ANSA, duchowny był widziany wielokrotnie na ulicach Watykanu. Jak informuje Rzecznik Stolicy Apostolskiej, nie wiadomo, czy zmienił się status abp Wesołowskiego - czytamy na tvpinfo.pl.

23 września wydano nakaz aresztowania abp Wesołowskiego. Od tamtej pory nie podano informacji o zmianie statusu wyroku.

Zobacz też: Abp Wesołowski miał 100 tys. plików z PORNOGRAFIĄ DZIECIĘCĄ!

Józef Wesołowski złożył odwołanie od wydanej w czerwcu decyzji dotyczącej wydalenia arcybiskupa z szeregów duchowieństwa w związku z oskarżeniami o pedofilię. Proces ma się rozpocząć na przełomie roku. Wesołowskiemu grozi do 7 lat więzienia.

ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki