Miał świat u swoich stóp, a zakończył życie w borsuczej norze. Percy Foster, chociaż był karłem i miał niewiele ponad metr wzrostu, robił oszałamiającą karierę w branży porno. Sukces zawdzięczał m.in. zdumiewającemu podobieństwu do kucharza Gordona Ramseya (45 l.).
Percy świetnie zarabiał, a jego największym filmowym przebojem była rola w pornoprzeróbce "Królewny Śnieżki i siedmiu krasnoludków".
Pieniądze i sukces uderzyły mu do głowy. Coraz częściej zaglądał do kieliszka. Zamroczony, urządzał sobie wycieczki do lasu. Tego feralnego dnia spacerował po łące, ciesząc się jesiennym dniem. Nagle - siup! - świat zawirował, Percy stracił grunt pod nogami. Wpadł do głębokiej, ciemnej jamy!
Zaszokowany otrzepał się i usiłował wstać. Wtem usłyszał dziwne pomruki oraz chrząknięcia, a z mroku wyłonił się gigantyczny borsuczy pysk, w którym lśniły dwa rzędy ostrych kłów! - Wrrr!! - zawarczał żarłoczny zwierz i oblizał się z apetytem...
Nadgryzionego gwiazdora odnaleźli przypadkiem rolnicy, którzy tępili borsuki, spryskując ich nory chemikaliami.