W komputerze byłego nuncjusza znaleziono tajne archiwum. Podejrzany o pedofilię duchowny przechowywał w nim ponad 100 tys. plików z pornografią dziecięcą. Jak wskazuje dziennik '"Corriere della Sera" w archiwum znajdowały się zarówno zdjęcia i filmy ściągnięte z internetu oraz fotografie dzieci wykorzystywanych przez duchownego.
Dziennik określił pedofilskie zbiory abp. Wesołowskiego jako „archiwum grozy". Według źródeł gazety fotografie i filmy przedstawiały chłopcy w wieku od 13 do 17 lat w czasie aktów seksualnych. Niektóre pliki Wesołowski przechowywał również na swoim prywatnym laptopie.
W oparciu o swoje źródła „Corriere della Sera" wskazuje, że polski duchowny mógł działać w ramach międzynarodowej sieci pedofilów. Podczas analizy sprzętu komputerowego, śledczy mieli odkryć kanały przesyłowe plików i korespondencji. Istnieją podejrzenia, że Wesołowski wymieniał się materiałami z dziecięcą pornografią z innymi pedofilami.
Zobacz też: Józef Wesołowski ksiądz PEDOFIL już ZAMKNIĘTY w Watykanie!
Wesołowski został aresztowany we wtorek 23 września pod zarzutem pedofilii, posiadania pornografii dziecięcej oraz „dopuszczenia się ciężkiego naruszenia swych obowiązków instytucjonalnych, przez co wyrządził szkodę wizerunkowi Państwa Watykańskiego i Stolicy Apostolskiej".
ZAPISZ SIĘ: Codziennie wiadomości Super Expressu na e-mail