Range Rover Sport P400e: czas na hybrydę typu plug-in

2017-10-04 15:06

Tego jeszcze w samochodach marki Land Rover nie było. Brytyjczycy znani z budowy legendarnych terenówek, po raz pierwszy w historii wykorzystali w seryjnie produkowanym samochodzie napęd hybrydowy. Z połączenia silnika benzynowego z elektrycznym oraz dużą baterią magazynującą energię, powstała hybryda typu plug-in zapewniająca znakomitą ekonomikę i osiągi.

Land Rover wychodzi na przeciw oczekiwaniom klientów i wprowadza do oferty pierwszy pojazd z alternatywnym napędem. Modelem tym jest Range Rovera Sport po liftingu, który poza zmianami stylistycznymi oraz technologicznymi, będzie od teraz oferowany także jako auto typu PHEV. Auto jest następstwem planu zakładającego rozszerzenie oferty samochodów Jaguar i Land Rover o pojazdy z napędem elektrycznym lub hybrydowym.

Range Rover Sport P400e wykorzystuje do napędu połączenie czterocylindrowego silnika 2.0 litra Ingenium o mocy 300 KM (221 kW) z silnikiem elektrycznym o mocy 116 KM (85 kW). Łączna moc zestawu wynosząca 404 KM (297 kW) stale trafia na cztery koła. Ważący 2,5 tony pojazd zapewnia przyspieszenie od 0 do 100 km/h w 6,7 sekundy oraz pojedzie z maksymalną prędkością 220 km/h. Za sprawą imponującego momentu obrotowego o wartości 640 Nm nowa jednostka napędowa łączy dynamikę i ekonomikę z typowymi dla Land Rovera zdolnościami terenowymi, komfortem i dopracowaniem.

Sprawdź: Range Rover Velar - brytyjska awangarda w klasie SUV

Auto emituje tylko 64 g/km w cyklu mieszanym NEDC i oferuje zasięg do 51 km przy wyłączonym silniku benzynowym. Kierowca będzie mógł wybrać jeden z dwóch trybów jazdy. Tryb Parallel Hybrid (domyślny tryb jazdy) łączy napęd benzynowy i elektryczny, natomiast tryb EV (Electric Vehicle) pozwala na jazdę z użyciem wyłącznie silnika elektrycznego korzystającego z energii zmagazynowanej w litowo-jonowym akumulatorze o pojemności 13,1 kWh. Korzystając z gniazda prądu o natężeniu 32 amperów pełne szybkie ładowanie w domu może trwać 2 godziny i 45 minut. Akumulator można w pełni naładować w ciągu 7 godzin i 30 minut za pomocą standardowego 10-amperowego przewodu do ładowania w domu.

Inżynierowie Land Rovera skonfigurowali układ napędowy w taki sposób, by zmaksymalizować przestronność wnętrza i zapewnić idealny rozkład masy. 2.0-litrowy silnik benzynowy został zamontowany wzdłużnie, a silnik elektryczny o umieszczono w automatycznej 8-stopniowej przekładni ZF, w centralnej części pojazdu obok 7-kilowatowej pokładowej ładowarki. Gniazdko ładowania znajduje się z przodu pojazdu. Akumulator litowo-jonowy zamontowano z tyłu pod podłogą bagażnika.

Bądź na bieżąco z motoryzacją. Polub nas na Facebooku

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki