To już za miesiąc. Kierowcy nie będą musieli tego robić w swoich nowych autach. Dla wielu to ulga

Znika naklejka kontrolna. Dla wielu to ulga

Zgodnie z rozporządzeniem Ministra Infrastruktury, już od 4 września w urzędach przestanie być wydawana naklejka kontrolna. Czym jest naklejka kontrolna? Każdy kierowca miał z nią do czynienia nie raz. To naklejka z numerem rejestracyjnym samochodu, która zawsze znajduje się po prawej stronie przedniej szyby. Ponieważ jest wklejana od środka, nawet bez tablic rejestracyjnych władze w stanie ustalić, do kogo należy pojazd. Już za miesiąc znikną one jednak na dobre, a te, które już nakleiliśmy, będzie można zdjąć na zawsze. Skąd taka decyzja?

SPRAWDŹ - Najniższe ceny paliw w UE to fikcja. Węgrzy boleśnie się o tym przekonują

Pakiet deregulacyjny. Dlaczego znika naklejka kontrolna?

Wycofanie z urzędów naklejek kontrolnych ma sprawić, że rejestracja pojazdu będzie szybciej przebiegać i przede wszystkim będzie tańsza. Wraz z naklejką kontrolną od 4 września br. wycofana zostanie również karta pojazdu. W efekcie bez karty pojazdu (75 zł), naklejki kontrolnej (18,50 zł) i opłaty ewidencyjnej (1 zł), rejestracja pojazdu będzie tańsza o blisko 95 złotych.

Znika naklejka kontrolna. Pojawi się nowa

Choć naklejka kontrolna nie będzie już nikomu potrzebna, w jej miejsce pojawi się nowa naklejka, wyglądająca jak zielony ośmiokąt. Na jej górze znajduje się informacja o roku produkcji pojazdu, a poniżej oznaczenie informujące, jakim paliwem jest napędzane auto. Benzynowe auta określa znak "P", te napędzane olejem napędowym znak "D", z kolei znakiem "M" określa się pojazdy napędzane mieszanką benzyny i oleju. Auta jeżdżące na gaz płynny rozpoznamy po oznaczeniu "LPG", te na gaz ziemny "CNG", a napędzane wodorem po znaku "CNG". Samochody elektryczne natomiast otrzymają oznaczenie "EE". Wyrobienie takiej naklejki będzie kosztować znacznie mniej, bo jedyne 5 złotych. Jeśli bez tej nalepki wjedziemy do strefy czystego transportu, narazimy się na mandat w wysokości 500 zł.