Straż graniczna

i

Autor: Straż Graniczna Straż graniczna, zdj.ilustracyjne.

Jordańczyk zaatakował funkcjonariusza Straży Granicznej. Nie chciał ujawnić, co robił w Europie

2022-06-07 14:24

Na 3 miesiące został tymczasowo aresztowany cudzoziemiec, który zaatakował funkcjonariusza Straży Granicznej w Świecku. Poszkodowany strażnik trafił do szpitala. Cudzoziemiec, podający się za obywatela Jordanii, nie miał przy sobie żadnych dokumentów i próbował wprowadzić funkcjonariuszy w błąd co do swojej tożsamości i okoliczności pobytu na terytorium Unii Europejskiej.

1 czerwca policja przekazała funkcjonariuszom Straży Granicznej ze Świecka zatrzymanego na polskim dworcu cudzoziemca. Mężczyzna podawał się za 27-letniego obywatela Jordanii, ale nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów, które mogłyby potwierdzić jego obywatelstwo lub tożsamość. To oznaczało, że przebywał w Polsce nielegalnie. Jak się okazało, był też bardzo agresywny.

- W trakcie przesłuchania mężczyzna podający się za obywatela Jordanii zachowywał się bardzo niespokojnie i nie odpowiadał na zadawane pytania - poinformowała Joanna Konieczniak, rzecznik prasowy Komendanta Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej. - Po zakończonych czynnościach cudzoziemiec, w obecności tłumacza zaatakował funkcjonariusza Straży Granicznej uderzając go pięścią w twarz.

ZOBACZ TEŻ: Uciekał przed policją skradzionym samochodem. Szaloną jazdę zakończył na śmietniku

Strażnicy natychmiast obezwładnili napastnika, zakładając mu m.in. kajdanki. Poszkodowany funkcjonariusz trafił natomiast do pobliskiego szpitala, gdzie udzielono mu pomocy medycznej.

Jak udało się ustalić funkcjonariuszom, zatrzymany cudzoziemiec już trzykrotnie składał w Europie wnioski o udzielenie mu ochrony międzynarodowej - w 2015 r. w Holandii, a następnie w 2022 r. w Belgii oraz w Niemczech. Mężczyzna tłumaczył, że wybierał się do ambasady Kataru w Warszawie. Nie wyjaśnił jednak, dlaczego nie udał się do najbliższej jego miejsca zamieszkania katarskiej ambasady, która znajduje się w Berlinie. Ponadto cudzoziemiec oświadczył, że z Jordanii wyjechał w 2021 r. przez Turcję i dotarł do Niemiec. Nie chciał przy tym odpowiedzieć na pytania co od 2015 r. robił w Europie, a dokładniej w Holandii i w Belgii.

Zatrzymany Jordańczyk usłyszał zarzut czynnej napaści na funkcjonariusza Straży Granicznej. Nie przyznał się jednak do zarzucanego mu czynu i nie skorzystał z prawa do dobrowolnego poddania się karze. W tej sytuacji o jego dalszym losie zdecyduje sąd.

- Ponadto z uwagi na nielegalny pobyt obywatela Jordanii w naszym kraju, sąd postanowił o umieszczeniu cudzoziemca w areszcie w celu wydalenia - dodała Joanna Konieczniak.

Sonda
Jak oceniasz pracę Straży Granicznej?
Kierowca BMW przejechał policjantów

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki