Chrzanów. Skatował psa w bestialski sposób. Zwierzak nie przeżył

i

Autor: damita118/cc0/pixabay zdjęcie ilustracyjne

Chrzanów: Skatował psa w bestialski sposób. Zwierzak nie przeżył

2021-11-08 12:59

Za zabicie zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem odpowie 23-letni mężczyzna, który w bestialski sposób skatował psa, doprowadzając do jego śmierci. Zawinięty w worek, okaleczony czworonóg został odnaleziony na jednej z posesji w gminie Chrzanów. Zwierzak jeszcze żył, ale jego stan był tak zły, że musiał zostać uśpiony. Sprawcy grozi kara do 5 lat więzienia.

W bestialski sposób skatował psa i porzucił go zawiniętego w worek

W ubiegłym tygodniu (3 listopada) na jednej z posesji w gminie Chrzanów został odnaleziony bestialsko skatowany i zawinięty w worek pies. Zwierzak jeszcze żył, dlatego wezwani na miejsce policjanci zawiadomili o sprawie lekarza weterynarii. Czworonóg został zawieziony do lecznicy, niestety jego stan był tak ciężki, że nie było szans na uratowanie psa. Musiał on zostać uśpiony. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania oprawcy, który zgotował zwierzakowi prawdziwe piekło. Jeszcze tego samego dnia mundurowi ujęli 23-letniego mężczyznę i po nocy spędzonej w pomieszczeniach dla osób zatrzymanych przedstawili mu zarzut znęcania się nad zwierzęciem ze szczególnym okrucieństwem. Szczegóły gehenny, którą przeszedł przed śmiercią zakatowany pies są makabryczne i wstrząsające.

PRZECZYTAJ: Kraków: "Ani jednej więcej". Protest po śmierci ciężarnej Izabeli [ZDJĘCIA]

Z ustaleń policjantów wynika, że zwierzak najpierw został ogłuszony przy użyciu kija, a następnie sprawca ostrym narzędziem zadał mu ranę ciętą oraz liczne rany kłute. Funkcjonariusze zabezpieczyli kij, którym mężczyzna uderzył psa. Za zabicie zwierzęcia ze szczególnym okrucieństwem zatrzymanemu grozi kara do pięciu lat pozbawienia wolności.

ZOBACZ: Zaborze. Pijany ojciec wiózł dziecko do szkoły. Uderzył w słup energetyczny

Sonda
Czy jesteś za zaostrzeniem kar za znęcanie się nad zwierzętami?
Mieszkańcy Ropczyc w garażu uwięzili dostawcę jedzenia. Są już w rękach policji

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki