Janusz Kowalski oskarża prezydenta Opola. Poważne zarzuty. Nie mam żadnych wątpliwości

i

Autor: TOMASZ GOLLA / SUPER EXPRESS (2) Janusz Kowalski i prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski.

Janusz Kowalski poważnie oskarża prezydenta Opola. "Nie mam żadnych wątpliwości"

2022-05-19 17:36

- Nie ma żadnych wątpliwości, że Arkadiusz Wiśniewski (prezydent Opola - red.] tak zaplanował przyznawanie mieszkań, żeby mógł w czasie swojej kadencji stać się ich właścicielem - powiedział w czwartek (19 maja) na konferencji prasowej w Opolu poseł na Sejm Janusz Kowalski z Solidarnej Polski.

Sprawa dotyczy mieszkań wybudowanych przez podlegający miastu TBS przy ulicy Oleskiej 33-35 w Opolu. Jak poinformował w środę (18 maja) prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski, jest on najemcą dwóch mieszkań w tym budynku. Jak zapewniał, otrzymał przydziały zgodnie z prawem, a w przyszłości w przydzielonych mu mieszkaniach być może zamieszkają kiedyś jego rodzice lub syn.

Politycy Solidarnej Polski uważają, że prezydent Wiśniewski nie miał prawa do tych mieszkań. Ich zdaniem TBS są budowane na preferencyjnych zasadach w celu zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych osób niezamożnych, młodych, których nie stać na zakup lokalu na wolnym rynku. Politycy Solidarnej Polski podkreślają, zarabiający około 300 tysięcy złotych rocznie prezydent Opola, który posiada już w mieście dom jednorodzinny, nie powinien otrzymać dwóch mieszkań w bardzo atrakcyjnej lokalizacji z podlegającego miastu TBS.

"Nie planowałem tej inwestycji dla polityków"

W ubiegłym tygodniu radny wojewódzki Tomasz Gabor domagał się dymisji prezydenta Wiśniewskiego, a europoseł Patryk Jaki zażądał we wtorek (17 maja) od Wiśniewskiego, aby ten w ciągu siedmiu dni oddał lokal do TBS i ujawnił pełną listę lokatorów TBS przy Oleskiej. Jednocześnie Jaki poinformował, że chociaż przez kilka ostatnich lat blisko współpracował z Wiśniewskim, to zrywa z nim wszystkie relacje.

W czwartek (19 maja), w obecności dziennikarzy, Janusz Kowalski rozpoczął poselską kontrolę w opolskim TBS. Na spotkaniu przypomniał, że jako zastępca Wiśniewskiego w latach 2014-2015 osobiście przygotowywał inwestycję przy Oleskiej. Jak poinformował, według jego wiedzy w przypadku TBS przy tej ulicy skrócono z 15 do 5 lat okres, po którym najemca może stać się właścicielem lokalu i zrezygnowano z zasady, według której jeden mieszkaniec miasta mógł otrzymać tylko jeden lokal z TBS.

- Jako wiceprezydent nadzorowałem spółkę (TBS w Opolu - red.), która ma budować mieszkania dla osób mniej zamożnych, młodych małżeństw. (...) Nie ma żadnych wątpliwości, że Arkadiusz Wiśniewski tak zaplanował przyznawanie tych mieszkań, żeby mógł w czasie swojej kadencji zostać ich właścicielem. (...) Mamy sytuację, gdy dzisiaj prezydent Opola ma dwa mieszkania spekulacyjne, niezasiedlone, nawet nie ma w nich Ukraińców. Nie planowałem tych mieszkań dla prezydenta Wiśniewskiego, nie planowałem tej inwestycji dla polityków - powiedział Kowalski.

W obecności dziennikarzy parlamentarzysta spotkał się z Tomaszem Maciasiem, prezesem TBS, który potwierdził informacje Kowalskiego dotyczące czasu, w jakim najemca mieszkania przy ulicy Oleskiej może stać się pełnoprawnym właścicielem. Prezes nie chciał odpowiedzieć na pytanie, czy wśród innych osób, które otrzymały przydział w tym budynku są politycy, urzędnicy i osoby związane z urzędującym prezydentem miasta.

Kowalski nie uzyskał od prezesa TBS odpowiedzi na pytania, kiedy prezydent miasta wpisał się na listę oczekujących na przydział i jeżeli otrzymał lokal po lokatorach, którzy wcześniej zrezygnowali (prezydent tłumaczy, że kupił lokale, którymi nikt się nie interesował - PAP), to w jaki sposób TBS informował o możliwości zapisu na te mieszkania potencjalnych zainteresowanych wśród mieszkańców Opola.

Sonda
Kto powinien zostać kandydatem PiS na prezydenta w kolejnych wyborach?
Express Biedrzyckiej 19.05 (płk Maciej Matysiak, Władysław Kosiniak-Kamysz, prof. Marcin Matczak) Sedno Sprawy: Beata Szydło

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki

Nasi Partnerzy polecają