Mężczyzna przewrócił się i zmarł w centrum Katowic. Sprawę bada prokuratura.

i

Autor: Shutterstock Mężczyzna przewrócił się i zmarł w centrum Katowic. Sprawę bada prokuratura.

Mężczyzna przewrócił się i zmarł w centrum Katowic. Sprawę bada prokuratura

To była dosłownie chwila. 57-latek wraz ze swoją partnerką szli w kierunku przejścia podziemnego między ulicą Wojewódzką a Mariacką w Katowicach. Naglę mężczyzna upadł. Przez 40 minut próbowano przywrócić krążenie mężczyzny. Niestety, nie udało się. Sprawę bada prokuratura.

To była dosłownie chwila. 57-letni mężczyzna wraz ze swoją partnerką zbliżali się do przejścia podziemnego między ulicą Wojewódzką a Mariacką w Katowicach. Nagle mężczyzna upadł.

- Kobieta próbowała go cucić. Całą tę sytuację zauważył patrol. Policjanci powiadomili karetkę i rozpoczęli reanimację, ponieważ mężczyzna nie dawał żadnych oznak życia - mówi podkom. Agnieszka Żyłka, rzeczniczka Komendy Miejskiej Policji w Katowicach

Czytaj także: Zaczęła się dusić, spuchła i zmarła. Zabił ją mały owad?! Tragedia w Rokitnie

Mężczyzna był reanimowany przez 40 minut. Niestety, ratownikom nie udało się przywrócić jego funkcji życiowych.

- Lekarz na miejscu nie był wstanie określić przyczyny zgonu. Wykluczył jedynie udział osób trzecich - informuje Żyłka.

Prokurator zlecił sekcję zwłok mężczyzny, która ma dać odpowiedź, co było przyczyną śmierci 57-latka.

Express Biedrzyckiej - Paweł Kowal: Ludzie wywiozą PiS na taczkach
Sonda
Czy wiesz jak udzielić pierwszej pomocy, osobie która zasłabła?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki