Było już po zmroku, gdy kierowcom przejeżdżającym przez DK 28 ukazał się niecodzienny widok. Drogą poruszał się koń, któremu najwyraźniej znudziło się życie w niewoli i postanowił zakosztować wolności. Zwierzę podróżowało samotnie, a w zasięgu wzroku innych użytkowników drogi nie było żadnego człowieka, który mógłby być właścicielem pięknego rumaka. Niestety koń stwarzał zagrożenie dla kierowców, ponieważ... łamał podstawowe zasady ruchu drogowego. Upodobał sobie lewą stronę drogi, ścigał się z tirem i w dodatku wyprzedził go na podwójnej ciągłej. Nagranie incydentu trafiło do Internetu. Znajduje się ono poniżej.
PRZECZYTAJ: Wypadek w Cieniawie. Dwie osoby ranne po zderzeniu busa z ciężarówką. Droga zablokowana
ZOBACZ: Tarnów. Zabił, bo chciał chronić rodzinę? Dymitr T. przyznał się do winy. Szokujące tłumaczenia
Wstrząsające relacje świadków wypadku w Gorzowie
Podcasty
Playlisty tematyczne
