Dzieci ciągane po podłodze i bite. Horror w przedszkolu w Chojnicach

i

Autor: Pixabay "Dzieci ciągane po podłodze i bite". Horror w przedszkolu w Chojnicach

Przedszkolanki przed sądem

"Dzieci ciągane po podłodze i bite". Horror w przedszkolu w Chojnicach

2022-07-06 15:16

Cztery osoby odpowiedzą przed sądem za znęcania się fizyczne i psychiczne nad dziećmi z chojnickiego przedszkola. Chodzi o kobiety zatrudnione jako nauczyciel przedszkolny, pomoc nauczycielska oraz terapeutka. Zdaniem śledczych dzieci miały być szarpane za ręce i nogi, ciągane po podłodze, bite w twarz, plecy i pośladki. Całej czwórce grozi nawet do 8 lat więzienia.

Prokuratura Okręgowa w Słupsku skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko Marii F. (60 l.), Wioletcie K-G. (50 l.), Emilii W. (35 l.) oraz Czesławie B. (54 l.) w związku z popełnieniem przestępstw naruszenia nietykalności cielesnej oraz znęcania się fizycznego i psychicznego nad wychowankami jednego z chojnickich przedszkoli niepublicznych. Przeciwko organizatorowi zajęć ruchowych, Markowi K. (37 l.), prokuratura złożyła wniosek o warunkowe umorzenie postępowania. Z ustaleń śledczych wynika, że do przestępstw dochodziło od lutego do kwietnia 2019 roku. Przemocy miało doświadczać 11 przedszkolaków wieku 3 i 4 lat. - Oskarżeni stosując przemoc fizyczną wykazywali takie zachowania jak: uderzanie, szarpanie i pociąganie w i za ręce,  szarpanie i ciągnięcie po podłodze, szarpanie za nogi, uderzanie ręką w twarz, plecy i pośladki, kopanie, czy też uderzanie zmiotką od podłogi.  Przemoc psychiczna natomiast m.in. polegała na ograniczaniu dzieciom swobody poruszania się, zastraszaniu dzieci agresywnym zachowaniem oraz straszeniem ich biciem - informuje w komunikacie Prokuratura Okręgowa w Słupsku.

Czytaj też: Była dyrektorka szkoły skazana. Miała wymuszać i przyjmować łapówki od nauczycieli

O tym, co się działo w przedszkolu, policjanci dowiedzieli się dzięki czujności rodziców dzieci, które poskarżyły na swoich opiekunów. - Ustalenie przebiegu wydarzeń, które miały miejsce w przedszkolu było natomiast możliwe m.in. dzięki zapisom zabezpieczonego w sprawie monitoringu czy też zeznaniom czworga przedszkolaków przesłuchanych przed sądem w tzw. niebieskim pokoju - informuje prokuratura.

Z aktu oskarżenia wynika, że Maria F., Czesława B. oraz Marek K. nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów, natomiast Wioletta K.-G. oraz Emilia W. nie ustosunkowały się do treści stawianych im zarzutów oraz odmówiły wyjaśnień w sprawie. Za naruszenie nietykalności cielesnej grozi im kara do roku pozbawienia wolności, a za znęcanie nad osoba nieporadną karą do 8 lat pozbawienia wolności.

Sonda
Czy uważasz, że dzieci w szkołach są bezpieczne?
Skandaliczne warunki w warszawskim oddziale psychiatrycznym dla dzieci

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki