Iwona Wieczorek: Jasnowidz Jackowski nie chciał pomóc Rutkowskiemu w poszukiwaniach. Zadecydowałem, że nie pojadę

i

Autor: Paweł Skraba, Marcin Gadomski Iwona Wieczorek: Jasnowidz Jackowski nie chciał pomóc Rutkowskiemu w poszukiwaniach. "Zadecydowałem, że nie pojadę"

Iwona Wieczorek. Jasnowidz Jackowski nie chciał pomóc Rutkowskiemu w poszukiwaniach. "Zadecydowałem, że nie pojadę"

2021-05-24 13:08

Iwona Wieczorek zaginęła prawie 11 lat temu. Pomimo prowadzonych przez wiele lat poszukiwań, nadal nie wiadomo co stało się z Iwoną. W minionym tygodniu do Gdańska przyjechał Krzysztof Rutkowski wraz ze swoim patrolem, by wznowić poszukiwania zaginionej Iwony Wieczorek. Jasnowidz Krzysztof Jackowski w swojej najnowszej przepowiedni zdradził, dlaczego nie przyjechał pomóc Rutkowskiemu. Co powiedział w trakcie audycji jasnowidz Jackowski? Przeczytajcie!

Rutkowski Story - Szokujące znalezisko w miejscu zaginięcia Iwony Wieczorek

Od zaginięcia Iwony Wieczorek minęło niemal 11 lat. Ostatnie nagranie z kamery, na którym widać kobietę, pochodzi z 17 lipca 2010 roku.

W środę, 19 maja 2021, detektyw Krzysztof Rutkowski włączył się w poszukiwania Iwony Wieczorek i zbadał wskazany przez informatora teren na obszarze Trójmiasta. W sprawie pojawił się tajemniczy informator, który – jak wynika z relacji Rutkowskiego – miał wskazać miejsce, w którym znajdują się zwłoki Iwony Wieczorek. To mężczyzna, który odbywał karę więzienia. Chodziło o okolice plaży w Jelitkowie. Poszukiwania w środę rozpoczęły się około południa. Na miejscu pojawił się Krzysztof Rutkowski ze swoją ekipą pracowników ubranych w mundury moro. Początkiem trasy poszukiwań było miejsce nieopodal wejścia nr 63 na plażę w Jelitkowie.

Zobacz koniecznie: Zaginięcie Iwony Wieczorek. Znaleziono rajstopy i dwa noże. Rutkowski: Czekamy na ekspertyzę

Jasnowidz Krzysztof Jackowski o poszukiwaniach Iwony Wieczorek

Podczas najnowszej audycji, którą jasnowidz Jackowski prowadzi na swoim kanale na YouTube, jego słuchacze dowiedzieli się, że o pomoc i wsparcie przy poszukiwaniach Iwony Wieczorek najbardziej znanego polskiego jasnowidza poprosił Krzysztof Rutkowski. Dlaczego zatem wśród ludzi Rutkowskiego nie widać było jasnowidza Jackowskiego? Wszystko wyszło na jaw podczas ostatniego nagrania Krzysztofa Jackowskiego, jasnowidza z Człuchowa.

- Jak śledztwo Iwony Wieczorek? - padło ze strony słuchaczy pytanie skierowane do jasnowidza Jackowskiego.

- Pan Krzysztof Rutkowski poprosił mnie, żebym przyjechał na miejsce celem jakiegoś obejścia, sprawdzenia rzeczy, które w przeszłości badaliśmy, gdy spotkałem się z panem Rutkowskim tuż po zaginięciu Iwony Wieczorek - rozpoczął jasnowidz Jackowski i dodał: - On chciał do tego wrócić. Natomiast powiem państwu, że nie pojechałem na to spotkanie. Z pełnym szacunkiem dla pana Rutkowskiego była to moja decyzja osobista i nie chce jej komentować. Nie pojechałem na to spotkanie. Zadzwoniłem i powiedziałem, że zadecydowałem, że nie pojadę i by się na mnie nie gniewał. Pozostawię to bez komentarza - zakończył Krzysztof Jackowski, jasnowidz z Człuchowa.

Zobacz koniecznie: Prognoza na lato 2021: Jasnowidz Jackowski zdradził przerażające szczegóły. Nie tylko pogoda będzie straszna

Sonda
Czy nowe informacje pomogą wyjaśnić tę sprawę?

Player otwiera się w nowej karcie przeglądarki